5 błędów najczęściej popełnianych przy kupowaniu perfum

Wydawać by się mogło, że kupienie perfum to niezwykle prosta sprawa. Wystarczy tylko udać się do drogerii, wybrać odpowiedni zapach, zapłacić i sprawa załatwiona. Tak naprawdę jednak wygląda to nieco inaczej – trzeba przyznać, że podczas kupowania perfum popełniamy naprawdę sporo błędów. Jakich? Już wyjaśniamy!

1. Testowanie perfum na nieoczyszczonej skórze.

Wyobraź sobie następującą sytuację – w środku dnia  pod wpływem impulsu wchodzisz do jednej z drogerii. Nie myślisz jednak o tym, że na Twojej skórze znajduje się sporo zapachowych kosmetyków. Jakich? Chociażby balsam do ciała, olejek, mgiełka czy też…inne perfumy. Testujesz zapach, podoba Ci się, więc go kupujesz. A tak naprawdę nie wiesz, jak będzie komponował się z Twoją czystą (pozbawioną innych kosmetyków zapachowych) skórą. Zdecydowanie lepiej przyjść na zakupy wówczas, kiedy na mamy na sobie innych pachnideł.

2. Sprawdzanie ponad czterech zapachów jednocześnie.

To absolutnie nie ma sensu! Nos nie jest bowiem „narzędziem” idealnym i po testowaniu kilku woni będzie on kolejne przekłamywał. Podczas jednej wizyty w drogerii sprawdzaj zatem maksymalnie 2-3 zapachy.

Woman smelling a perfume in a shop

3. Wąchanie zapachu  bezpośrednio z flakonika.

Nie ma sensu, mówiąc potocznie, wtykać nosa w butelkę z perfumami, by poczuć ich zapach. Dlaczego? W ten sposób mamy swego rodzaju filtr i innych perfum na pewno dokładnie już tego dnia nie poczujemy.

4. Wiele osób kupuje dla siebie perfumy, bo pięknie pachniały na kimś innym.

Czy to słuszne? Nie, zdecydowanie odradzamy takie działania! Wszak każda woń zupełnie inaczej pachnie na konkretnej osobie – zapach będzie inaczej rozkładał się w przypadku kogoś, kto ma z natury bardzo suchą skórę i inaczej na osobie ze skórą tłustą. Tak naprawdę nie powinniśmy kupować perfum, jeśli nie sprawdzimy, jak „zachowują się” one właśnie na nas.

5. Pośpiech jest złym doradcą.

Z całą pewnością można powiedzieć tak w przypadku zakupu idealnego zapachu dla siebie. Sprawdzasz woń na nadgarstku, bardzo Ci się podoba, więc czym prędzej biegniesz do kasy, aby sfinalizować zakup. To duży błąd. Zdecydowanie lepiej będzie wyjść z drogerii, udać się na inne zakupy i wrócić za jakiś czas, kiedy zapach perfum już się nieco na naszej skórze ułoży – wtedy dopiero wiemy, jaki jest tak naprawdę.

Mamy nadzieję, że dzięki naszym radom uda Ci się uniknąć wpadek przy kupowaniu perfum. Pamiętaj, aby się nie spieszyć, nie sprawdzać zapachu na ciele z wonnymi balsamami czy olejkami, nie sugerować się tym, jak zapach komponuje się u innej osoby, nie wkładać wręcz nosa do buteleczki i nie wąchać zbyt wielu egzemplarzy jednocześnie. Wówczas na pewno uda Ci się kupić perfumy idealne niczym skrojone na miarę!